Trzy zwrotki...
Chciałbym podążać za swoim cieniem,
Identyfikować się z każdym mym
tchnieniem,
Sprawdzić co jest mym przeznaczeniem,
Bym mógł spokojnie cieszyć się
istnieniem...
To nierealne, jak wszystko co piękne,
Czekam tylko aż balon życia pęknie,
A ja przed losem i tak nie uklęknę,
Jestem tak silny, że nigdy nie
zmięknę...
Wystarczy kropla, by życie prysło,
Choć tak naprawdę nic mi nie wyszło,
Dziękuje Bogu naprawdę za wszystko,
Czekam teraz na dobrą przyszłość...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.