I tylko my we dwoje
Pójdę sobie w nieznane,
przez pola, łąki dalekie,
po drodze odnaleźć miłość
i zaszyć się w cichym lesie.
Nazbierać kwiatów polnych,
siąść przy kwitnącym wrzosie,
albo z miłością nazajutrz,
przejść się boso po rosie.
Słoneczne promienie zaszepczą,
wciąż szumieć będą drzewa,
zanucisz mi moją piosenkę,
wiatr włosy będzie rozwiewać.
Przecież to takie miłe
ta odrobina szczęścia,
ja i ty w leśnej głuszy,
tyle nam tylko potrzeba.
I tylko my we dwoje,
z daleka od ludzi i świata,
zakochani w przyrodzie,
w sobie na długie lata.
Komentarze (91)
to jak fantazja ,to po co kromki chleba? :).Ale podoba
mi się.Dobranoc .
PS.To ten ukochany to też bajka, szkoda.
Marzenia Olu niczego sobie ale pomyślałem podobnie jak
rhea na kromkach chleba zbyt długo kochanie by nie
trwało osłabieni ledwie wrzos byście dojrzeli.Żartuje
wiersz mi się podoba.Pozdrawiam.
Dobranoc Adaśka
To jest fantazja Elena, tak samo jak i bajki.
Dobranoc
zakochani w przyrodzie i
w sobie na długie lata - to w życiu jest
najpiękniejsze
no rzeczywiscie rozmarzyc się można,ale chyba wkradł
się błąd.Ja wiem,że wrzosy to małe krzewinki,więc nie
bardzo rozumiem jak pod tym usiąść.Ale na pewno mi to
wyjaśnisz :)
Dobranoc Grażynko - tańcząca z wiatrem. Słodkich snów
Dziekuję Romek za komentarz
Dobranoc Olu:)
Ładnie Olu, ale mało realnie, o kromce chleba w lesie
hmmmm długo miłość nie wydola:-) pozdrawiam
serdecznie:-)
Dziękuję Wszystkim. Dobranoc :-)
Dobrej nocy Andrzeju. Dziękuję
Miłego Jowita
tylko wy dwoje
ładnie
Bardzo romantycznie i ślicznie.Pozdrawiam Olu.
A, komary nie pomyślałam Obywatelu:-) :-) :-) .
Pozdrawiam :-)