H a l n y

W Rymanowie Zdroju nie powinno być halnego wiatru
ponieważ jest w kotlinie otoczony górami i lasami,
tylko w obecnych czasach natura ma swoje upodobania. U
mnie w Bieszczadach w dzień słoneczny wtargnęła
wichura i zerwała dach gdzie zimuję opał na zimę.
Wiersz na plus. Pozdrawiam

Przeuroczy obrazek trwałej, niewzruszonej miłości, w
pary...a halny wieje..a oni się radują:)
Serdeczności:)

Witam serdecznie Karolu cóż mogę napisać ,po prostu
cacko,pozdrawiam

przepraszam za milczenie a w duszy wieje i wieje halny
tych dwoje wytrwa wszystkiego dobrego

Wielka miłość nie widzi otaczającego świata. :)

Piękny obraz malowany słowami :) Pozdrawiam :)

W miłości siła. Piękny. Pozdrawiam

podaj adres wyślę

Ach, jak mi tu obrazowo i pięknie przypomniałeś
Rymanów Zd.Zapachniało mi tamtejszym wiatrem i za to
dzięki. Pozdrawiam miło.

:-)

dziękuję za tak wiele komentarzy
Dobrej nocy życzę
pozdrowionka

Tych dwoje na ławce-bezpieczni, ale strach pomyśleć co
będzie gdy spotkają się ten halny z tym znad morza.
Może do tego nie dojdzie.Dla tych bez miłości może być
niebezpiecznie. Cieplutko pozdrawiam. +++

podoba mi sie wiersz-pozdrawiam serdecznie

Dla miłości niestraszne żywioły.
Nawet wiatr halny ukłonił się nisko:)
Pozdrawiam serdecznie:)

Prawdziwa miłość nie ulęknie się i oprze wszystkim
wichrom.
Pięknie miłość wpleciona w przyrodę.
Miłego wieczoru:)