***
***
Zobaczyć jeszcze blask twoich oczu
I poczuć woń twojej skóry
Uśmiechem twoim się zauroczyć
By przyćmił dzień ponury
Poczuć dotyk ciężkiej dłoni
Z lekkością wędrujacej po ciele
By dzień,który miłością płonął
Szybko nie minął,mój aniele
Wtulić się w ramion przepastność
Kołysząc,czuć zapach snu
Na dworze zima,a w sercu radość
W wazonie od ciebie gałązka bzu
Usłyszeć głos lekki,śpiewny
Słyszeć słowa kojące ból
Patrzeć z miłością w dzień powszedni
Szukając Ciebie u niebios wrót
Jedno tylko mam życzenie
W mojej skromnej litanii próśb
Zechciej czasami zerknąć na ziemię
I przyślij piękny bukiet ze słów
Słowa mi będą tarczą obronną
W dobroć powplatam twoją miłość
Wszystko to zwiążę byliną wonną
By spójną całość tworzyło
******************
Teresa Oskroba "1946 Saba" 28.04.2019r.
Komentarze (6)
Zachwycająco tak i z Miłością :)
Ładnie wyrażona miłość.
Pozdrawiam.
Marek
Przepięknie o miłości dozgonnej. Pozdrawiam.
O miłości pięknie
Pozdrawiam
Pięknie
ładne wersy pisze miłość.