Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Vampiria

Kiedy usypiasz, drogi bracie,
nocami żona twoja miła
wpija się, wsysa, wwęża, wżmija,
przez twój koszulek, w gacie, w szmacie!

Nie czujesz krwawych jej przymilań,
lecz gdy się budzisz do roboty,
to w czaszce krążą dwa U-booty,
boli cię szyja, mózg się zwija!

A ona ciągle lata, zrzędzi,
a ona zawsze ma swój power!
Zaparzy coś, zgotuje, spali,
i sprząta, sprząta, wiecznie, wszędzie!

autor

Oxyvia

Dodano: 2013-03-24 02:00:08
Ten wiersz przeczytano 3106 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Groteska Klimat Wesoły Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (73)

staż staż

Tak dla porządku poprawna pisownia poniżej użytego
fragmentu: A może Pani
wytłumaczenie - to jedynie, jednak nieudolna, próba
wycofania się rakiem z gramatycznej niedoróbki?

LuKra47 LuKra47

no jaka pracowita bestyja:)

Oxyvia Oxyvia

Krzemanko, Twój wpis mi jakoś umknął wcześniej,
przepraszam.
Wiem, że ciężko, moja matka miała taki niespożyty
temperament i kiedy krzątała się po domu, to normalnie
jak wichur! :))) Za to wszystko było zrobione w try
miga.
Miłego wieczoru.

Złote Przeboje, dziękuję, mnie się on też bardzo
podoba. :)))

staż staż

Oźyvia - Czy Pani widzi tu gdzieś jakieś nerwowe
wykrzykiwanie skargi skargi? Bo ja nie. A może Pani
wytłumaczenie to jedynie jednaknieudolna próba
wycofania się rakiem z gramatycznej niedoróbki?

Oxyvia Oxyvia

Witam Wszystkich Was serdecznie. :)

Mixitup, pewnie, że zależy od punktu siedzenia. Ale
sama powiedz, kto tu jest stroną aktywną i
zapracowaną, a kto bardziej przypomina trutnia, i to
nieżywego w łóżku? ;)
Jasne, że na ten wiersz można patrzeć różnie z dwóch
różnych stron - i o to chodziło!

Polak Patriota - dziękuję, że ryczysz ze śmiechu, bo
też i o to chodziło! :)))
Szczerze powiedziawszy, nie znam się na U-botach,
bardziej na Vampiriach...

Stella-Jagoda, dziękuję!

Magda, o tak, żonka energiczna. A zrzędzenie?...
Typowo babska "przypadłość", kiedy nie ma się pomocy w
niczym.

Blondynka, dokładnie: jaki mąż, takie zrzędzenie. :) A
co do sprzątania - tez mam identyczne odczucia.

Malanio, dziękuję za tak wysoką ocenę wiersza! E, to
tylko takie tam wygłupy. A Ty piszesz genialne wiersze
satyryczne, gdzie mi tam do Ciebie?!
Ale bardzo mi miło.
A ta Vampiria... Trochę może też i ja sama?...

PanMiś, dzięki, dzięki, miło mi ogromnie.

Viola, dziękuję za bardzo wysoką ocenę wiersza,
zwłaszcza pierwszej zwrotki. :)

Kasztanowiec, lepiej się nie doszukiwać, bo okaże się,
że my wszystkie jesteśmy bardziej bohaterkami tego
wiersza, niż nam się wydaje...
Bardzo Ci dziękuję za miły komentarz.

Stróżka, Grusz-ela, Zosiak, Barbara - dziękuję Wam
pięknie, miło mi! :)

Stażu, oczywiście, że są tu błędy i bezsensowności, bo
jest to stylizacja na nerwowe wykrzykiwanie skargi
przez zdominowanego, niezbyt gramotnego faceta. Ten
wiersz to żart, a więc i mowa potoczna jest tu z
błędami, ale myślałam, że widać, że to wygłupy. :)
Nie mniej dziękuję za uważne czytanie. Gdybyś jeszcze
kiedyś zauważył u mnie jakieś błędy, daj mi znać
śmiało, będę wdzięczna.

Bomi, dzięki za podpowiedź. Ale wiesz, osobiście wolę
pierwszą wersję, bo chociaż ona nie jest za bardzo
sensowna, to jednak daje pejoratywne skojarzenie
AA(szmata), a podmiot wiersza niekoniecznie z sympatia
mówi o żonie. Poza tym w ten sposób wiersz jest
bardziej melodyjny.
Dzięki za pochwałę, cieszę się.

Krzysztofiku, dziękuję za informację. Nie wiedziałam o
tym, przyznaję (o tej nazwie drinka). Ale to jeszcze
fajniej! W takim razie wiersz nabiera podwójnego
znaczenia: dźwięk U-botów oraz po-drinkowe zawroty
głowy i/lub kac gigant, tyle, że wszystko po "upojnej"
nocy z temperamentną żonką Vampirią, a nie po
pijaństwie. ;)))
Dzięki!

KrzysztofK. KrzysztofK.

nie mam zamiaru się czepiać:) Podejrzewam, że chodziło
Pani o "U-boot" w znaczeniu okręt. "U-bot" to slangowa
nazwa drinka:)

Pozdrawiam
K.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

może tak:
/wpija się, wsysa, wwęża, wżmija,
przez twą koszulkę - prosto w gacie!/

"wpija się, wsysa, wwęża, wżmija"
to najfajniejsze:)

staż staż

Kiedy usypiasz, drogi bracie,
nocami żona twoja miła
wpija się, wsysa, wwęża, wżmija,
przez twój koszulek, w gacie, w szmacie!

W ostatnim wersie pierwszej zwrotki aż się roi od
błędów gramatycznych. Nie ma czegoś takiego jak
koszulek, chyba że podkoszulek, a jeśli chodziło o
koszulkę to jest ona rodzaju żeńskiego. Czy ma sens
ten (pod)koszulek w szmacie? Nie sądzę. Również gacie
w szmacie podobnież. Mówiąc krótko warte poprawienia.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Super! bardzo mi się podoba! wiersz z pazurem!
Pozdrawiam serdecznie:)

Zosiak Zosiak

Podoba mi się ten wiersz :)

grusz-ela grusz-ela

Fajnym językiem - dynamicznie, z życiem, z biglem.

stróżka stróżka

no proszę wesoły ciekawy wiersz miło się czyta
pozdrawiam

kasztanowiec kasztanowiec

Zaczelam doszukic sie podobienstw i roznic miedzy
bohaterka wiersza i mna ...nie napisze jaki wynik ..a
wiersz SUPER

Viola Viola

Świetny, a pierwsza zwrotka rewelacja:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »