Walczy(k) z nadzieją
Podnieś w dłoniach i rozważ
zanim rzucisz bezmyślnie
burząc świat naszych marzeń
tajemnych
I na stopach zranionych
stąpać będzie nadzieja
cóż ją może powstrzymać
odmienić
Jedno słowo wybaczam
dla niej tak wiele znaczy
więc nie dajmy jej umrzeć
wśród wierszy
Gdy zakwitnie od nowa
my zaczniemy budować
niech ucichną już kłótnie
kto pierwszy
autor
ewaes
Dodano: 2017-11-26 17:19:27
Ten wiersz przeczytano 1535 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
świetny :)++
Ładny apel o pojednanie i palmę pierwszeństwa w
szczytnym celu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ty jesteś pierwsza, zawsze, niezmiennie Ty
ściskam Cię gorąco :****
Bardzo interesujące pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Ewuś,
Trochę w myśl zasady - zgoda buduje, niezgoda rujnuje
(tak mi się skojarzyło), a wiersz super. Pozdrawiam
Cię serdecznie i dziękuję, za kolejną miłą wizytę:)
Ps. Chyba już teraz jest ok, z tym moim linkiem:)
https://www.youtube.com/watch?v=75BSewFECRY
Fajnie się to śpiewa Ewuś :)))
Dziękuję:*)
Nadzieja i wybaczenie to brzmi optymistycznie. Podoba
mi się.
Lekiem na kaprysy losu,
bez nadziei żyć nie sposób!
Pozdrawiam!
jedno słowo wybaczam .... tak dożo w życiu może
zmienić ...
Życzę spełnienia marzeń. Śliczny walczyk. Pozdrawiam.
JAk przystało walczykowi
raz dwa trzy
raz dwa trzy
i pozdrowionka na cztery, pięć.
Niech ucichną:)
Wieczorne pozdrowionka**
Kolejnym komentujacym serdecznie dziękuję :*)
Pozostaje życzyć peelce spełnienia puenty!
Pozdrawiam Ewo z podobaniem :)