Warszawa wczoraj i dziś.
Tutaj się urodziłam, tutaj się wychowałam, tutaj jestem i zostanę ... . Wiersz mojemu miastu zadedykowałam.
Wojna.
Jak strasznie słowo to brzmi.
Ileż okrucieństw zawiera,
jak wiele bólu w nim tkwi.
Zabrała dom rodzinny,
zburzyła spokojne sny.
Wszyscy to bardzo przeżyli,
najbardziej jednak Ty.
Konałaś,
nękana nalotami wroga.
I błagałaś,
wznosząc swe ręce do Boga.
Zwalone domy, krzyże,
czarny dym zamiast nieba.
Lecz Ty się nie poddałaś,
walczyłaś, ufając, że tak trzeba.
Byłaś taka dzielna,
w tych dniach okrutnych.
Gdy wokół śmierć szalała
i chałastra żołdaków butnych.
I zwyciężyłaś Warszawo,
kochane miasto moje.
Witały Cię, ze łzami radości,
umęczone dzieci Twoje.
Piękna dziś jesteś Warszawo,
z błękitnym niebem nad dachami.
Tętniąca spokojnym życiem,
żyjesz razem z nami.
Komentarze (6)
Nie każdy potrafi wznieść taki hołd dla swego miasta a
Ty to uczyniłaś wzniośle i wspaniale. Czytając Twój
wiersz mam wrażenie że w tych trudnych i okrutnych
czasach wojny Warszawa była silniejsza, potężniejsza i
wspanialsza poprzez swą odwagę niż w obecnych
czasach...Nasza stolica kojarzy mi się z nieudolnymi
rządami politycznymi i to zabija jej urok jako miasta
niezwyciężonego..pozdrawiam
Piekny, wzruszajacy wiersz.
Warszawa da się lubić ... moi rodzice warszawiaki , ja
już nie , bywam tam czasami i widzę te szerokie ulice
, czasami nawet pobłądzę ... przeszłość wygoniła moich
rodziców , znam ją z opowieści i z filmów , ruiną ...
historia nie była łaskawa dla Warszawy ani
warszawiaków , plusa za wspomnienia :)
Warszawa nasza kochana STOLICA!+
Stolica targana historią krwawą i obecną centrum
wydarzeń kraju nigdy tak do końca nie jest spokojna
ale pięknieje Podzielam Warta hołdu wierszem Bardzo
Ladny z uczuciem wiersz napisany+
Każdy kocha swoje miasto to chyba naturalne. Na
zawodach krowa była sztuczna z gumowym wymieniem,
wypożyczona z zarządu kółek rolniczych, autentyczne
zawody w dojeniu miały miejsce.