Wciąż się wzbraniam
W jej promieniu owal ciepła
Co zniewala wciąż dogłębnie
Swym uśmiechem mnie urzekła
Na dnie w sercu chowam skrzętnie
Wielka Muzo zwana M
Wciąż rozwijasz kwiat lotosu
Śpiew Aniołów twoim tłem
Nie spodziewam się patosu
Wszelkie dźwięki stoją rzędem
Bo twe ciepło emanuje
Urokliwym swym rozpędem
To uczucie pokutuje
Definicję czy ją znajdę?
Czy możliwe żar ten pojąć
Wszelkie mowy są nie zgrabne
Nowe rany czy się zgoją
Tyle blizn rozsianych w duszy
Każda swoją ma historię
Moje serce tak się kruszy
Czy wygaśnie Dzieło Twoje
Komentarze (3)
W życiu tak często jest pysia przed czymś człowiek
wzbrania.
Z podobaniem, a ponadto - za Anną. Mi już tylko
witaminy brakuje:)
Pozdrawiam serdecznie:)
wieloznacznie: życie, miłość, wena...