Wędrówka
Gdy górskim szlakiem wędruję
To mój umysł cisza obejmuje
Wszystkie problemy zostawiam za sobą
I wędruje naprzód górską kamienistą
drogą
Czasem cisze przerwie śpiew ptaka
Czasem odgłosy upływającego lata
Gdy samotnie podążam szlakiem
To rozmawiam z siostrą ptakiem
Lubię przesiadywać na kamieniu
Przy górskim strumieniu
Słyszeć szum i odgłosy lasu
I na górskim przesiadywać pastwisku
A gdy na szlaku samotną spotkam
kapliczkę
To przystanę pomodlę się chwilkę
Pomodlę się za tych, co góry pochłonęły
Ale również za tych, co góry kochają
I swe życie za nie oddają
Za tych, co ludzkie życie ratują
I nic w zamian nie otrzymują
Gdy natomiast potknę się i upadnę
To z uśmiechem na twarzy powstanę
I powędruję dalej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.