Wędrówka
Szła przez mgłę
W blasku księżyca
Poprzez cichą noc
Cicho łkającą noc
Sama szła
Przez las ponury
Czasem tylko
Od wielkiego święta
Księżyc drogę jej oświetlał
A ona dalej szła
Tą krętą ścieżką
Szła w cieniu drzew
autor
unbred-tocher
Dodano: 2007-05-01 22:33:57
Ten wiersz przeczytano 567 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.