Widoki z okna II
https://www.youtube.com/watch?v=y4i4_e7T7Ig "Natura jest szczodra, ale nie rozrzutna." - Andrzej Majewski.
Wiry jerzyków
nad gniazdami sikorek,
w dole skorupki.
------------------------
Jaskółki w chmurach
prężą białawe brzuszki,
migoczą w słońcu.
------------------------
Żółtodzioby kos
przechadza się trawnikiem,
zagląda w okna.
------------------------
Strzyże uszami
nieruchoma sarenka,
stygmat czujności.
------------------------
Słońce prześwieca
spoza leśnych gałęzi,
koty wyłażą.
------------------------
Opadłe płatki
niezapylonych kwiatów,
bąki uśpione.
https://www.youtube.com/watch?v=Xc5LNhrH28w "Ptaki udowadniają nam, że istnieje lepsze, prostsze życie, może nawet na wyciągniecie ręki." - Douglas Coupland.
Komentarze (117)
Sporo przez to Twoje okno widać...a Tyś dobry
obserwator i komentator słowny...pa
Żuczku trafiłaś w samo sedno, widzą tylko wrażliwi,
patrzą wszyscy a i tak niektórzy niczego nie widzą.
Miłego poniedziałku, jak to źle brzmi.
Patrzeć to jedno, a widzieć to dopiero
sztuka....pozdrawiam serdecznie
Piorónku nie doceniamy siły a jednocześnie piękna
natury. Najpierw ją zniszczyliśmy a dzisiaj narzekamy
na upały, zapewniam Cię że ona się obroni. Tylko
obawiam się że naszym kosztem.
Trzymaj się mocno wrażliwcu.
anula -2
Ładnie przedstawiłeś, świat przyrody - w którym
człowiek, powinien był spędzać więcej czasu, aby
poznać ten wymiar!
Wiem to z własnego doświadczenia!?
Pozdrawiam serdecznie!
Sławku nie martw się, ja też czasami błądze imionami,
chyba skleroza.
Michała też pozdrawiam, ale przede wszystkim
szanownego autora wiersza. :)
Kto ma dużo czasu, temu otwiera się za oknem nowy
świat. :)
Pozdrawiam Michale.
Michale, mam takie cztery stawy obok siebie, gdzie
gromadzą się bociany, ale tylko dlatego że tam jest
mnóstwo żab. Nie mam pojęcia gdzie mają gniazda, bo
ich nie widuję.
Pięknego bocianiego wtorku Michale, bez koszyka!
od ptaków mozna wiele dobrego sie nauczyć, ja mam
widok z okna na gniazdo bociane i od wiosny do jesieni
mam wspaniałych sasiadów, teraz rozumiecie dlaczego
nie oglądam telewizji,
pozdrawiam ładny wiersz
Agrafko, wierz mi zazdroszczę Ci tak wspaniałej
eskapady, ptaki, woda i ten obok który wiosłuje.
A ja filmuje i mam wszystko w nosie!
Miłych wspomnień we wtorkowy poranek.
Dobrze Ci w haiku. Trzecie wersy (szczególnie w trzech
ostatnich) dają nowe spojrzenie na dwa pierwsze.
Proponuję częściej, o ile mi wolno złożyć zamówienie.
Dzięki za link u mnie, fajny. Ja wróciłam wczoraj,
pojechaliśmy dosłownie na cztery dni z drugiego końca
Polski, szukając noclegu tuż przed wyjazdem. Wcale nie
trzeba 2 tygodni i paszportu, by było fajnie.
Pozdrawiam :)
Augustyno miłego wieczoru, widzę że masz podobne
odczucia w stosunku do tych wspaniałych /pięknych/
ptaków. Są niezwykle towarzyskie, kilka lat wstecz
na moich oczach koty zagryzły jednego z nich.
Rzucałem ziemniakami w ich kierunku, ale natura jest
nieubłagana.
Piękny wiersz. Jestem pod wielkim jego wrażeniem bo ja
przy moich problemach z wychodzeniem z domu też
godzinami obserwuję ptaki przez okno i zauważyłam że
kosy które mieszkają w moim ogrodzie nie uciekają gdy
wychodzę na taras. Dziękuję za odwiedziny i serdecznie
pozdrawiam
Arku ten ból i krzyk zabrzmiał mi pejoratywnie,
ale może się mylę.
Kłaniam się pięknie.