Widoki z okna II

Tomku muszę Ci powiedzieć, że to ciągle ten sam kos,
chyba mnie polubił, bo patrzy jakby w moje okno.
Ale może mi się tak zdaje. Porywa coś z trawy i patrzy
w okna, jakby się bał. Niestety ma się kogo bać.
Miłego dnia Tomku.

Jadziu, cieszę się że moje haiku Ci się spodobało,
mam nadzieję że piszesz to szczerze, a nie z prostej
ale ważnej uprzejmości. Tak jestem romantycznym
obserwatorem i zauważam czasami to, czego inni nie
widzą
i przechodzą obok tego obojętnie. To chyba kwestia
wrażliwości. Proste, prawda?
Miłego dnia życzę Jadwigo.

Udane haiku bez bólu i krzyku

Nie bede czarowal, trzeci obrazek zabieram, cudneko:)

udane Haiku, nie każdy potrafi je napisać - jesteś
obserwatorem i to dobrym

Andrzeju przekazałem jedynie co widziałem, a
w haiku to właśnie jest najważniejsze. Aby nie
metaforyzować, opisywać, komentować i.t.p
Miłego poniedziałku Andrew.

super haiku...zaskakujesz bardzo+:) pozdrawiam

Krzychu aleś trafił w dychę, haiku nie powinno się
komentować, to tak jakbyś dyskutował z fotografią.
Jest albo jej nie ma, odzwierciedla
rzeczywistość. Spróbuj skomentować że czegoś nie było,
jak jest. Co to ma wspólnego z poezją,
spytaj mądrzejszych.
Trzymaj się zdrowo.

Witaj Grzegorzu:)

Wykonanie haiku nie jest dla mnie takie proste więc
pozostanę przy czytaniu:)

Pozdrawiam:)

Grześ Tobie też wspaniałej niedzieli życzę :) dziękuję

Ewciu cieszę się że Ci się podoba, pamiętaj że poezja
jest także "oknem" na świat. Zwłaszcza Twoja! I
wszystko z tego okna widać.
Cudownej słonecznej niedzieli dla Ciebie.

Staszku jak dobrze że Cię widzę, rzadko jesteś a tam
mi brakuje Twego czułego serca. Czytam to z Twych
wierszy. Jesteśmy chyba romantykami.
Trzymaj się mocno.

Mirku chciałeś powiedzieć niewielu przez nie widzi
to co jest piękne, istotne, tylko sąsiadkę opalającą
się nago na sąsiednim balkonie.
Miłej niedzieli.

świetne haiku Grześ

Świetne haiku! Dziękuję za piękne nutki!
Pozdrawiam!