wieczne pióro
nadsłuchuje czy oddech miarowy
i czy śpisz jeszcze
zapamięta też długie rozmowy
spisane wierszem
tylko ona potrafi wypatrzyć
chciwe pióro, gdy piło atrament
chociaż słów nie znajduje zbyt zgrabnych
ostro drapie robiąc w tym zamęt
nadsłuchuje jak zgrzyta stalówka
pracą zmęczona
w odpowiedzi dobiera słówka
czy sen pokona
chce cierpliwie poczekać do rana
przekomarzać się będzie po nocy
w kałamarzu pękatym schowana
nowym wierszem o świcie zaskoczy
nadsłuchuje czy oddech miarowy
i czy śpisz jeszcze
zapamięta też długie rozmowy
spisane wierszem
Komentarze (12)
tytuł zainteresował, również treść wiersza mnie nie
zawiodła.
Bardzo piękny
Wieczne pióro ciekawy tytuł jak również treść
zasługuje na bardzo wysoką notkę.
Z przyjemnością można czytać Twoje wiersze,
dla mnie jest to wspaniałe i nowe przeżycie.
Okazuje się, że każdy temat może być motywem wiersza.
Zrobiłaś to w efektowny sposób.
Uroczy,bo mowa o narzędziu,którym autor się
posługuje,powiedział bym związek ręki i pióra ,apotem
to zdania ,wersy ,słowa i wreszcie wiersz,pozdrawiam
ciepło.
Skrob, skrob... ech, ta kochana stalówka. Skrobie
pracowicie, czasem po zardzewiałych myślach.
hmm...wena..potrafi obudzić w środku nocy,pomaga
tworzyć najciekawsze wiersze,troszkę zagadkowy ,ale
interesujący wiersz
niezwykle pięknie...i ciepło...
Teraz komputer nie wieczne pióra a mam ich kilka, no
cóż takie czasy,. Wiersz za to przepiekny. Nic nie
można do niego dodać jest po prostu przepiękny i tyle
Super. +
kocham ...pisać wiecznym piórem ... a jeszcze tak jak
Ty ...
Przekomarzać się po nocy, a rankiem wierszem
zaskoczyć. Bardzo mi się to podoba i taki wiersz
napisanywiecznym piórem, czarnym atramentem. Gdzie te
czasy...
Zycie w wiecznym piorze, ktore przekornie jest szybsze
od naszych mysli. Sliczny wiersz
Wyszedł uroczy przekładaniec. A co z pisarzmi?