Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wiejska kapela

W każdej wiosce jest kapela
co rolników rozwesela,
w niej wszelakie są zwierzęta
mają swoje instrumenta.

Kogut pieje kukuryku
gołąb grucha w gołębniku
kaczka kwacze, kracze wrona,
a gęś gęga przestraszona.

Koza meczy, owca beczy
a na płocie sroka skrzeczy.
Na przemianę psy szczekają
konie rżeniem się witają.

Krówka głośno porykuje
a wół basem jej wtóruje.
Młocki na boisku stają
w takt cepami wybijają.

My musimy dodać siły
by jej głosy się zmieniły.
Dla osłody dla uciechy
niech kapela zadmie w miechy.

Tego wiersza nauczyłam się w dzieciństwie od ojca. Nie wiem, czy taki był, ale posklejałam go, bo mi sie bardzo podobal.

Dodano: 2014-10-01 03:18:41
Ten wiersz przeczytano 7948 razy
Oddanych głosów: 43
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

Zofia255 Zofia255

Dla dzieci jest ekstra - jak moje były małe,
specjalnie nadkładałam drogi do szkoły, żeby podziwiać
kury, świnie, konie, gęsi... - teraz w tym miejscu
jest obwodnica i już niczego podobnego pokazać
dzieciom nie można - nawet mam wiersz na ten temat:
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ballada-ludzkiej-nat
urze-383498

Pozdrawiam pięknie

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję serdecznie wszystkim czytającym mój wiersz i
bardzo milutko pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Swietnie go posklejalas,

Dzisiaj takie wiersze juz nikt nie potrafi napisac, bo
z kad natchnienie wziasc, na wsi juz tylko auta ;))
oddaja glosy

pozdrawiam

jozalka jozalka

Ładnie, może posłużyć za wiersz edukacyjny dla
dzieci:)

Ars mediator Ars mediator

Przypomina scenę na "balu u Szatana" w "Mistrzu i
Małgorzacie", gdzie zwierzęta tworzą orkiestrę, jeżeli
nie czytałaś zachęcam do lektury.

Ars mediator Ars mediator

Przypomina scenę na "balu u Szatana" w "Mistrzu i
Małgorzacie", gdzie zwierzęta tworzą orkiestrę, jeżeli
nie czytałaś zachęcam do lektury.

chacharek chacharek

gwarno i skocznie na ludową nutę

Adaśka Adaśka

Mój tato często tęż podśpiewywał młodszemu rodzeństwu
różne pioseneczki - przypomniała mi się w tej chwili
taka -

Pan Stanisław był w Krakowi
Piękną Helę poznał sobie
A że Hela była mała
Więc Stasiowi się nadała

Wziął ją Stasiu do rodziny
do jej matki do jedynej
Droga mamo chowaj mi ją
Wrócę z wojska wezmę ci ją

Lata wojny przemijają
Chłopcy z wojska powracają
A w niedzielę po obiedzie
Pan Stanisław z wojska jedzie

I zajeżdża przed pokoje
Wyjrzyj Helu serce moje
Lecz nie wyszła Hela sama
Tylko wyszła Heli mama

Z twojej Heli nic dobrego
Dziś wychodzi za innego
Mam ja skrzypki na swym ciele
Pójdę grać jej na wesele

Hela Stasia zobaczyła
Cztery stoły przeskoczyła
A na piątym się zatrzymała
i Stasiowi buzi dała

i tak to jest ze wspomnieniami - pisząc musiałam
kombinować by sobie przypomnieć - Takie to są smaczki
dzieciństwa

Roma Roma

Brawo Pani Bronisławo, z zachwytem czytam Pani
wiersze, ależ Pani musi być wspaniałą, wesołą i
optymistycznie nastawioną do życia osobą. Pozdrawiam
pięknie

kazap kazap

lekko napisany i rytmicznie
pozdrawiam

globus globus

Pamiętam te czasy... +++
Pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

jakże miłe wspomnienie młodości
no może bez tej młócki cepami
gdyż były maszyny do młócenia z napędem oczywiście
konnym poprzez kierat:)))

pisałem inny komentarz ale mi się jak zwykle
rozciągnął więc go jutro zamieszczę jako wiersz...

pozdrawiam pięknie i dzięki za nasunięcie miłych
wspomnień:)))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »