****
Od rana zakrzatana
w codziennych działaniach
czekan na ciebie
wieczorem
wymyślona w nadchodzącym mroku
jak najtrudniejszym matematycznym
zadaniu
Od wieczora na nowo
zamyślona
zasłuchana w cisze
czekam na ciebie
jak w tabliczce mnożenia
marzeń, pragnień i słów
iloraz
nadejdzie w nocy
Czekam na ciebie
a czas płynie w nieskończoność
ćwierć liczby, pól, cała
godzina
krzywa, prosta
nadchodzi rozwiązanie
jestes jak logiczne dzialanie
Komentarze (1)
...tabliczka mnożenia....z marzeniami i
tęsknotą....ciekawe twe wyznanie.....tak potrafi pisać
prawdziwe...kochanie..