Więzień życia i śmierci
"Umrzeć - usnąć - Spać - i śnić może?"
Brak odwagi, by żyć.
Nie starcza jej nawet, by umrzeć.
Rozpacz rozdziera martwą już duszę
i trawi każdy jej strzęp nieczysty.
Strach przed cierpieniem,
coraz bardziej natrętny
staje się nieznośny,
bezlitosny.
Towarzyszką jego, złość.
Tak wielka i okrutna,
jak on sam.
Choć jeszcze bardziej wyrachowana.
Razem sieją umiłowane spustoszenie.
Giną w obłąkańczym tańcu,
jak kochankowie
pogrążeni w namiętnym uścisku.
W umyśle szaleje bestia,
która zasypia czasem,
snem niespokojnym
i budzi się z jeszcze większym apetytem.
Czy uwolnić ją? Nie,
nie wolno i odwagi brak.
Niech nadal stoi na straży
krawędzi między życiem a śmiercią.
Komentarze (1)
podoba mi się przedostatnia zwrotka...skądś to znam:)