Wir motylich skrzydeł
Nie liczba wypitych przymiotników
z przypadkowych kielichów
tworzy Cię imago, moja droga
nie wiatr winien
nagości twoich skrzydeł
przybranych w barwy młodości
wciąż tylko słońce
pozostaje niemym świadkiem
metamorfozy
twoich słabości
autor
Pająk
Dodano: 2014-02-09 19:09:25
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
"pozdrawiam serdecznie milego wieczoru.."
- i ja daję taki wyczerpująco merytoryczny komentarz.
Naprawdę dobry wiersz...Pozdrawiam:)
pozdrawiam serdecznie milego wieczoru..