Wracam do żywych
"Wracam do żywych".
02.10.2014r. czwartek 10:04:00
Wracam do żywych,
Gdyż wciąż mam u Pana Boga otwarte
konto,
Chyba muszę jeszcze zdziałać nieco
dobra,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I odkrywam ogień Niebios
Oraz ogień niepohamowanych zmysłów,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I podążam za Panem Jezusem
Tak bardzo autentycznie i bezwarunkowo,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I staram się odkryć symbol niewinności
I odkryć obecność obiektu intymności,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I nie gardzę tym, o czym mowa,
Gdyż ma dusza jeszcze nie jeden sekret
chowa,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I odnajduję Pokój, ten tak bardzo
prawdziwy,
Bo On jest tylko tam, gdzie jest Jezus
Zmartwychwstały,
Więc żyję!
Wracam do żywych
I już wiem, że nawet pośród tłumu
Na pustkowiu można żyć, ale ja tak żyć nie
chcę,
Mimo, że żyję!
Wracam do żywych
I chcę widzieć już tylko Miłość
I tylko Miłość głosić chcę,
Jednak tak mi ciężko, mimo, że żyję!
Wracam do żywych
Wyrwany z otchłani nicości,
Jednak pewien brak mi wciąż doskwiera,
Mimo, że żyję!
Wracam do żywych,
Mimo, że nic się nie zmieniło,
A wszelka ma refleksja jest retrospekcją
czegoś, co było,
A ja wciąż zagubiony.
Komentarze (4)
Optymistycznie,to bardzo dobrze.Pozdrawiam:)
Jak zawsze za dużo powtórzeń u Ciebie i niestety ta
prostota. Owszem. Przekazujesz jakieś tam uczucie, ale
to tylko tyle. Wybacz, ale mi się nie podoba.
Ci, którzy nie chcą poznawać Biblii i się do Niej
stosować są nazwani w Boblii żywymi trupami Obj.3:1,
ale Ty chcesz być wśród żywych (pod względem
duchowym),tylko jak twierdzisz pewieb brak ci
doskwiera. Twierdzisz, że podążasz za Jezuse a głosisz
miłość zamiast o Królestwie Bożym tak jak nakazał
Jezus Mat.24:14. Nic jednak straconego. Jeśli naprawdę
chcesz to robić to wystarczy tylko lepiej poznać
Biblię i się do Niej stosować. A może chcesz wiedzieć,
co to jest Królestwo Boże, kiedy przyjdzie, po co
przyjdzie i jak ma wyglądać? Życzę Ci abyś trwał w
postanowieniu, to zamkniesz sptrawę na ostatni guzik.
Pozdrawiam. Wiersz ma rację bytu. Sł.B.Najw.
Wiersz zatrzymał mnie, przeczytałam kilka razy. Na
rozdrożu każdy staje - wtedy pozostaje czekać i
odpoczywać. Pozdrawiam serdecznie