wrześniowo
wrześniowe serce
zniszczone przez wiatr
trochę nadpalone
przez letnią miłość
podryguje nieśmiało
w rytm starych piosenek
oszołomiona oddechem jesieni
rozkładam parasolkę
odgrodzona od codzienności
wyjmuję z kieszeni zeschnięte liście
ciebie zostawię
poczekasz do lata
autor
agatin
Dodano: 2005-09-13 11:27:45
Ten wiersz przeczytano 494 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.