Wspomnienie
Kolejna łza do oceanu wspomnień,
wspomnień tak żywych i bolesnych.
Doskonale pamiętam to,
przez co spać nie mogę,
pamiętam tak wyraźnie,
jak odzierał Cię Przyjaciółko z
godności,
jak byłam tak blisko, a pomóc nie
zdążyłam
i tego sobie nie wybaczyłam.
Doskonale pamiętam to,
przez co spać nie mogę,
pamiętam tak wyraźnie,
jak umierałaś trzymając mnie za rękę
Babciu,
jak byłam obok i nie potrafiłam ulżyć Twemu
cierpieniu
i tego sobie nie wybaczyłam.
Doskonale pamiętam to,
przez co spać nie mogę,
pamiętam tak wyraźnie,
jak nie radziłam sobie z życiem,
jak targowałam się ze śmiercią i byłam niej
tak blisko
i tego sobie nie wybaczyłam.
A dziś, boje się tego, co czeka mnie
jutro,
tego, co sprawi, że nie będę mogła spać.
Paniczny lęk przed odpowiedzialnością
paraliżuje mnie od wewnątrz, nie pozwala
się bronić...
Komentarze (3)
Wspomnienia są różne i te ciepłe radosne i te smutne
bolesne jednak one są częścią naszego życia.
Trzy śmierci nam ukazałaś autorko. Zapewne osobiste.
Osoba mówiąca w wierszu opisuje każdą inną śmierć
kolejno : śmierć miłości bliskiej osoby ze śmiercią
godności, śmierć fizyczna i ostatnia śmierć psychiczna
podmiotu lirycznego. Ważne ,że po upadku podnosimy się
i walczymy. Zyczę Tobie wiele tej siły, bo jeszcze nie
raz wylądujesz na kolanach po cięzkim ciosie. Ciepło
pozdrawiam i szepcze na ucho... Roztargniona duszyczko
"nie bój się"
No niestety trzeba postawić ten pierwszy krok, zacząc
na nowo żyć, na własną odpowiedzialność. Życie, to
ciągłe zmagania