Wspomnienie /o9/2003/ prawda w...
Bolało to, co napisałaś...
Bo to czysta prawda...
A prawda w oczy kole..
A Ty tak ważna jesteś dla mnie...
Masz racje...Zawsze miałaś...
Straciłam szacunek do siebie...
Przepraszam, że zawiodłam Cię...
Zawiodłam i siebie...
To wszystko moja wina...
Lecz nadal mi na Tobie zależy...
Choć straciłam silną wolę...
I sama nie wiem co ze sobą robię...
Mimo wszystko wiem i czuję...
że...Kocham Cię...
I Cię nie stracę!
Jestem okropna...
I nie zasłużyłam na Twą przyjaźń
Te złe rzeczy...Wstydzę sie...
Nic mnie nie usprawiedliwia
Podziwiam Cię...
I stwarzam Ci tyle kłopotu...
Przepraszam...Nie dopuszczam do siebie
że mogło by Cię nie być obok mnie
Szczerość umacnia naszą przyjaźń
Może nie wierzysz...
Może nie dawałam Ci tego odczuć...
Ale bardzo Cię kocham!
Tyle przykrości Ci zrobiłam
To On mnie tak zmienił...
Nie mam na to wpływu...
Nie mam siły...
Dziękuje za ten list
za to że pomimo wszystko
Trwasz przy mnie...
Kończę.
Przepraszam.
Dziękuje.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.