Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wszystko mogę

Wolałbym piłki gdzieś na stadionie,
Podawać nawet tym mało znanym.
Niźli zarywać od pracy dłonie,
I być w tej pracy wciąż opieprzanym.

Mogę pastować buty narciarzom,
Getry prasować choćby juniorom.
Ale powracać po pracy z twarzą,
Niż mieć od pracy twarz ciągle chorą.

Będę golfistom podawać kije,
Tyczki tyczkarzom nosił radośnie.
Taka do pracy niechęć mną żyje,
Taka do pracy niechęć mi rośnie.

Wiem, że spisane wyżej czynności,
Też wymagają dużego taktu.
Lecz do obecnej brak mi miłości,
Pracy rzecz jasna - trzymam się faktu.

Dlatego snuję te dyscypliny,
W których pokażę, na co mnie stać.
Praca nie musi oznaczać winy,
Tą trzeba zawsze jak swoją brać.






autor

Grand

Dodano: 2012-08-31 05:23:00
Ten wiersz przeczytano 511 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

magda* magda*

A najlepiej to byłoby
kochać ,mieć do pracy rządze
i w dodatku bez żenady
zarabiać jeszcze pieniądze.

Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »