Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wybudzony ze snu


Mocno świeciło słońce gdy na nie spojrzałem,
wokół był jednak świat, którego nie widziałem.
Pytał raz mędrzec czy widzisz te drzewa?
Gdy staniesz między nimi słyszysz co twa dusza śpiewa.
Lecz ja ich nie widziałem...
Pytał to znowu czy słyszysz ptaków śpiew?
Gdy zabrzmi ta melodia wyrzucisz z siebie gniew.
Lecz ja ich nie słyszałem...
I znów zapytał czy czujesz ten wiatr?
Lecz ja nie czułem czy uczucia ktoś mi skradł?
Zgasło słońce ujrzałem tylko cień....
Odezwał się głos mędrca;czemu nie widzisz w dzień?
Noc Twą przyjaciółką, tu wśród cieni drzew
tłumisz swe uczucia, tak naprawdę nie ma cię.
I boisz się zasnąć bo bardzo dobrze wiesz,
że słońce kocha świat i obudzi się.
Lecz Ty śpisz w dzień, a może tak naprawdę nie ma cię?
Więc gdzie jesteś zapytał mędrzec oczekując odpowiedzi.
Lecz zastał tylko ciszę..
Poczekali obaj całą noc, wyszło słońce, rozjaśniał mrok.
Nagle mędrzec ujrzał coś pięknego...
Stanąłem tuż za nim, nie widziałem wcześniej tego
Wcześniej patrząc na to czułem coś obcego.
Jednak teraz widziałem, i to ja mędrca o drzewa spytałem.
Ten skinął głową i powiedział ochoczo,
w końcu dojrzałeś to co było ciemną nocą.


autor

TOMY

Dodano: 2008-03-11 23:13:24
Ten wiersz przeczytano 595 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Nieregularny Klimat Rozmarzony Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »