Wycieczka myśli
Siedzę sam wokół
pusty sześcian .
Myślami latam ,
między gwiazdami
wspomnień ,
przelatując przez galaktyki
spostrzeżeń
jak długo byliśmy sami ?
Skazani na deszcze meteorytów ,
samotników
z ognistymi spojrzeniami
zazdrości .
Po wielkim wybuchu złości
trafiliśmy na siebie.
Nagła ewolucja zmienia
nasze spojrzenie na świat .
Teraz idziemy razem przez Sad ,
żaden wąż nas nie skusi ,
nawet jakby nas dusił .
Jesteśmy już duzi
i teraz nadszedł czas
aby przemierzyć las
niepewności ,
przez bagna zawiłości
by powrócić do szarej rzeczywistości...
Komentarze (7)
Zdecydowanie, początek jest świetny brawo za
dojrzałość
Z wszystkich dotąd przeczytanych przeze mnie ten
wiersz jest super.
Pozdrawiam:)
dojrzałość ...
czasem trudną drogę trzeba przejść nawet w myślach,
czasem rzeczywistość jest szara, zawiła i niepewna
ale nawet wtedy nie powinniśmy być samotni
tylko obecność przyjaciela pomoże nam się odnaleźć :)
Pozdrawiam cieplutko :*
ciekawy -choć skróciłam bym trochę druga zwrotkę.
Pierwsza jest za to świetna. Pięknie potrafisz
przelać swoje uczucia na papier. +
Gdy się dwoje ludzi odnajdzie w mrowisku świata,
inaczej razem patrza na świat, miłość daje im inne
spojrzenie. I choć przyjdzie iść przez las w życiu nie
wystraszą się niczego idąc choćby w ciemności, ale
razem... Bardzo dobry wiersz...
..."Jesteśmy już duzi "... Czyby?! /+/!
piękna ta pewność i pytanie kiedy :)rzeczywistość nie
jest zagrożeniem Zaciekawił do interpretacji różnej:)