Wysoko w chmurach to tu na...
Na słońcu bosą nogą stanę,
Promieniem srebrzyć się będę na tafli
jeziora,
Duszę zanurzać będę w puchu chmur,
I na grzywie wiatru galopować wśród
drzew.
W kroplach deszczu będę tańczyć,
Oglądając swe oblicze,
A później gdzieś w świat daleko,
Zawędruję rzeki nurtem.
Będę niebo dotykać ustami,
I piekło smakować językiem,
Dłońmi poznam barwy grzechu,
I usłyszę ziarno prawdy.
Sercem będę czuć rytm Ziemi,
Zmysłami ujarzmię wolność,
Rozleję ją w sobie szczęściem,
I zakwitną moje oczy.
Źrenicą szeroką ogarnę horyzont,
Spalę się pragnieniami zachodzącego
słońca.
Rzęsą na piasku namaluję sny,
I oddam się falom oceanu.
Myślami przytulać będę gwiazd nieodgadnione
konstelacje,
Zasypiać beztrosko w łupinie Księżyca,
Będę...wszystko czego zapragnę, bo życie -
jest moje.
Nieokiełznaną radością poić zmysły - jak kieliszkiem najlepszego wina
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.