Wyznanie
Jesteś serca wzdychaniem,
Myśli niespaniem,
Jesteś wiatru przyjemnym powiewem,
Ptaków leśnych śpiewem...
Jesteś żarem namiętności,
Potrzebą bliskości,
Jesteś moją nutą kobiecości,
Pragnieniem przyjemności...
Jesteś słowem mojej myśli,
Duszy spokojem, dobrym nastrojem...
Bądź kruchości trwałością,
moją wytrwałością...
Tym wierszem skradłem serce kobiecie, która została moją żoną.
autor
Marcin Marchewka
Dodano: 2015-01-16 12:09:55
Ten wiersz przeczytano 1343 razy
Oddanych głosów: 16
Klimat Romantyczny
Tematyka
Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
Moim zdaniem wiersz pełen autentyzmu,są w nim emocje,a
to ważne,dlatego mi się podoba.
Pozdrawiam:)
Wiersz dwukrotnie nabrał mocy przez słowa pod
nim.Świetnie:)Pozdrawiam:)
Takie słowa dla kobiety to jak miód na serce:) Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Pani Ewo do pisania zainspirował mnie w wieku szkolnym
sentymentalizm a szczególnie wiersze "Dwie lipy" i "Do
Justyny. Tęskność na wiosnę"
Marcinie - Twoje " wyznanie " było silne i prawdziwe -
jak wiersz. Życzę wytrwałości w życiu osobistym i
pisaniu :)
"Bądź" skorzystałem z podpowiedzi:) Teraz końcówka
jest takim jakby apelem, super.
Pozdrawiam i dziękuję
Pozostawię wytrwałością, gdyż moim zdaniem jest
podsumowaniem mojego wyznania. Z tytułem świetny
pomysł, skorzystam.
To świetnie :)Aż mnie korci, aby w ostatnich wersach
użyc " bądź " :
Bądź kruchości trwałością - ( kapitalny oksymoron :)),
moją wytrwałością...
Wiersz by się " uwspółcześnił " ;))
Pozdrawiam raz jeszcze!
i za te gnioty walą ci glosy???...
Witaj Marcin. Twoja poezja wywołuje burzę ale dziś
jest o niebo lepiej.
Ja zastosowałabym tylko jeden zabieg w tym wierszu i
Ci go podpowiadam:
moją... MIŁOŚCIĄ, a tytuł krótki Wyznanie. Pod
wrażeniem dziś i na TAK :)
Krzysztof udowodnij, że nie piszesz gniotów, daj wiesz
tu na stronkę, nie odsyłaj do.... Sama przeczytam
chętnie, a na szukanie nie mam czasu z poważaniem Ewa,
pozdrawiam.
nureczka dziękuję już poprawiłem:)
Bonita111. Piszę specjalnie gnioty, aby niektórym
Bejowiczom pokazać jak nie pisać banałów. Czasami
jednak napiszę coś poetyckiego. Poszukaj, a
znajdziesz.
jakbyś sie znał to bys gniotow nie pisal
Przyznam Marcinie nie jest to rewelacja, a wyznanie
nieuregulowanych uczuć,daję Ci wskazówki- czytaj
wiersze innych z książek, układaj sobie swoje, według
sławnych poetów, ale nie bazuj się na
średniowiecznych. Sięgaj do współczesnej literatury
np. Twardowski, Mrożek, Szymborska, ale musisz
wypracować swój styl i nie zawsze rymy. Bardzo ładnie
pisał Leśmian, miał trudną poezję. Z czasem nabierzesz
wprawy i Ty się będziesz śmiał z początkujących.
Zasada, nie poddawaj się, Pisz z serca, myśl o
przenośniach...Głębia duszy to są Twoje zakamarki,
jeśli widzisz w pająku coś innego niż jad i nazwę
tarantuli to jesteś na początku drogi do sukcesu.
Musisz widzieć piękno, nawet jeśli się to komuś nie
podoba. Życzę powodzenia, pozdrawiam- zawsze się
możesz do mnie zwrócić po wskazówki,- gdy Zechcesz.