Zaduszki
akrostych
Znicze przypominają o kruchości życia,
Anielskie chórki przyśpiewują zmarłym.
Dusze pozbawione cielesnej powłoki są
Unoszone do nieba przez armię aniołów.
Storczyki ustąpiły miejsca chryzantemom,
Zaświecone lampki towarzyszą refleksji.
Kiedyś inni pochylą się nad naszą mogiłą
I wspomną wspólnie przeżyte miłe chwile.
Pomódlmy się też za dusze naszych przyjaciół z Beja, których Bóg raczył powołać do siebie.
autor
_wena_
Dodano: 2018-10-22 14:28:07
Ten wiersz przeczytano 4489 razy
Oddanych głosów: 90
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (146)
Taka prawda... moc pozdrowień
Piękny i wzruszający wiersz, pełen refleksji nad
naszym życiem. Modlitwa którą ofiarujemy za naszych
znajomych to najpiękniejszy dar jaki możemy im
ofiarować. Pozdrawiam
Udany akrostych, Wandziu,
co do modlitwy to jestem za.
Pozdrawiam serdecznie :)
podobnie jak Zenek zgadzam się z przesłaniem,twojego
fajnego akrostychu, pozdrawiam Wandeczko :)
I trzeba się z tą refleksją zgodzić
z reszta bardzo mądrą Dziękując za dobre sugestie
Pozdrawiam Serdecznie Wandziu
Pozdrawiam i dzięki.
Irisku, odwzajemniam uśmiech i pięknie dziękując za
muzę, życzę miłego wieczoru :)
Witaj Wando!
Uśmiechem dziękuje i życzę pogodnego weekendu:)
https://youtu.be/Mwu5WdUJ4ig
:))
Bardzo refleksyjnie,pozdrawiam uśmiechem :)
:)
Niech odpoczywają w pokoju. Pozdrawiam Weno.
Nad moją mogiłą nikt się nie pochyli, bo życzę sobie,
by moje prochy „spoczęły” w falach morza - a ci,
którzy noszą mnie w sercu wszędzie będą mogli mnie
wspominać - w moich potomkach, w słowach, w obrazach,
w rzeźbach... Pozdrawiam serdecznie.:)
niestety tak jest w życiu jak w Twojej
refleksji serdecznie pozdrawiam
Pięknie