ZALOTNIK
Dla wszystkich nie opierzonych KOGUCIKÓW....
ZALOTNIK
W małym kurniku na długiej grzędzie,
mały kogutek stroszy swe piórka.
Och jaki piękny pan dzisiaj będzie,
tak mówi do niego pstrokata kurka.
I prześcigają się w uprzejmościach ,
a każda kurka walczy o względy .
Lecz po sąsiedzku bawił dziś w gościach
,
stary wyżeracz kogutek Henryk.
Ruszył na wybieg i zadarł grzebień ,
a potem zapiał jak umiał cudnie .
I zbałamucił te wszystkie kurki,
choć był ranek anie południe .
A morał z tego taki tu płynie,
który ostrzega wszystkie kogutki.
Korzystaj z życia bo życie minie,
a ty nie będziesz ciągle malutki.....
I dla KUREK które zerkają za płot..
Komentarze (7)
Nie tylko kogut to zalotnik...brawo....pozdrawiam
Witam. Fajnie ujęty temat, czyta się z przyjemnością.
Pozdrawiam.
śmieszna, ostatnia strofa do przemyślenia.
;-) Prymusie, Ty jak coś napiszesz... :-) SUPER i tyle
:-) (rozdziel "anie") pozdrawiam :-)
Stary wyżeracz:)
witaj, ładna bajeczka? /fraszka?/
i mądre nauki płyną. staraj się staraj,
młody "kogutku" przyda się gdy poznasz dziewczynę.
ładna fraszka. pozdrawiam.
Witaj! Gapa ze mnie- nie podziękowałam za miłe słowa
więc...Dziękuję. Dzisiejszy wiersz- na poprawę
nastroju, uśmiechnęłam się gdy go czytałam.
Pozdrawiam! :)