zalotnik
truteń lata nad łąkami
bystro zerka za pszczołami
te zajęte pracą bardzo
zalotami jego gardzą
one inny żywot wiodą
nie jest żadna z nich królową
więc wskazują na rabaty
pozapylaj leniu kwiaty
prychnął truteń obrażony
jam do tego niestworzony
wszak zrodzonym jest do uciech
nie chcą pszczółki - bzyknę muchę
Argo.
autor
Argo
Dodano: 2020-08-09 07:40:20
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Dzięki piękniste. :)
Optymizm jest bardzo ważny, bez niego ani rusz xD
Pozdrawiam Serdecznie +++
Trutniowi jedno w głowie, rozbawiłeś :)
Za Anną
Pozdrawiam :)
Jednym słowem ten truteń nie jest wybredny:)
Dobrej niedzieli życzę :)
Za krzemanką, bywa. Pozdrawiam
Hahaha - truteń juz od rana lata
bzyka sobie na pachnących kwiatach
hahahaha - wyjątkowo spragniony bzykania. Serdecznie
pozdrawiam:)
byle bzykać...
:) To nie zalotnik a desperat.
Miłej niedzieli:)