Zapisane na wyrwanej kartce...
codziennie w pełnym biegu
w pośpiechu
odbijamy wciąż od brzegu
bez uśmiechu
aby wzbić się tak wysoko
gdzie nie sięgnie
i nie dojrzy ludzkie oko
gdzie wylęgnie
się skrycie
nowe życie
i nikt nie będzie wiedział
jakim oznaczone znakiem
czy lepsze
czy gorsze
czy może jak zwykle
byle jakie
autor
Maciek.J
Dodano: 2020-04-28 20:47:09
Ten wiersz przeczytano 573 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
:)+
Masz ciekawy styl...
fortuna kolem sie "stacza"
fajnie ujeta monotonia losu
Napisane rewelacyjnie. - Rozwazanie i obserwacje -
niebagatelne. Jedynie przyjęty determinizm - w postaci
z wiersza - budzic może protest, bo szansa na
nibylejakośc - zawsze jest:nie tylko na zmianę
eliminująca jakiś doraźny proble. w historii - byly
już zmiany o charakterze jakociomym - nie tylko na
gorsze.
Pozdrawiam Maćku serdecznie:)
W tej codziennej gonitwie nie dostrzegamy, że obok
rodzi sie nowe zycie... Dobra refleksja Maćku,
pozdrawiam i zycze miłego dnia
zawsze można spróbować się wzbić i zmienić. A czy się
uda??
Bardzo poetycko, no i wolny. Ładnie.
Pozdrawiam
;)
Brak teraz tego uśmiechu, bo maska na wdechu. Trudno
tera zobaczyć jaka mina człowieka obok przechodzącego.
Dobry wiersz. Pozdrawiam serdecznie.
bez uśmiechu to tutaj...
Jeśli bez uśmiechu i w ukryciu przed innymi, to na
pewno nie lepsze...