zapładnia mnie śmierć

Bardzo wymowny tytuł.

Skąd tyle pesymizmu w Tobie, R?
W każdym razie wiersz ciekawy, lubię, tylko
napisałabym -
pilnuje moich leków, msz ...
Serdeczności ślę i życzę więcej optymizmu, co prawda
jego brak służy poezji, to też fakt...:)

zaintrygował mnie ten labirynt myślowy i słowny .....

i zainspirował niniejszym słowem
***
mnie zazwyczaj zapładnia nadzieja
gdy pióro w ręce i słów pełne garście,
fantazja podwoje szeroko otwiera
brzemienność obwieszcza swe najście

zapładnia mnie wiara w urodzaj płodności
ze śmierci wyszłam i w śmierć się oblekę
lecz tkwię w cudownej teraźniejszości
i póki co od niej nie ucieknę...

Śmierć dla człowieka jest wybawieniem,
od cierpień które na nas czekały,
wyjściem naprzeciw nowym zdarzeniom,
jak nie to geny u dzieci zostaną.

Życie ze śmiercią w jednej kroczą parze,
jak długo będzie trwało czas nam pokaże.
Fajny, refleksyjny wiersz o życiu i śmierci.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego dnia,
zdrowia, pomyślności i szczęśliwego
Nowego Roku :)

Są różne sposoby na jej oswojenie. Warto zrozumieć, że
ja by nie patrzeć - każda śmierć ma sens.
Pozdrawiam ciepło!

Jak zwykle zatrzymałeś.
Pozdrawiam :)

Wiersz zatrzymuje na dłużej
Szczęśliwego Nowego Roku, pozdrawiam serdecznie.

Wszystko byłoby OK, ale trudno strawić ten tytuł (moim
zdaniem niezbyt adekwatny do samego wiersza).
Wszelkiej pomyślności na NR2020. Pozdrawiam.

"bez kropki", a znaków zapytania tyle

A na NR:
/drobnych i nadziei
krytych po kieszeniach
marzeń w meloniku
do zahaczania chmur
płaszczu podszytego wierszami
na teraz
melancholii ciepłej
na półce ciut-miód/

Wszystkiego najlepszego R. - W. : )

Miejmy nadzieję,że Nowy Rok przyniesie nam sporo
niespodzianek, oby dobrych. Życzę szczęśliwego
Nowego Roku.

Bo życie to śmiertelna choroba... Wszystkiego dobrego
w Nowym Roku.

Zatrzymałeś.
Pozdrawiam