Zapracowanym
W pięknym ogrodzie
żył pewien motyl
który się strasznie
rwał do roboty:
z miejsca na miejsce
przekładał skrzydła,
ciągle przeliczał
coś na liczydłach,
układał płatki
na klombach paru,
śpieszył się, krzątał,
za łyk nektaru,
odhaczał, sprawdzał,
robił korekty,
śledził i tropił
niczym detektyw.
Robił w niedzielę,
brał nadgodziny
i czasu nie miał
dla swej rodziny.
Wypompowany
do domu wracał,
no bo to była
męcząca praca.
Nigdy się jakoś
nad tym nie głowił
po co naprawdę
to wszystko robi?
Komu potrzebna
jest ilość płatków
podsumowana
na każdym kwiatku ?
Jaki jest morał?
Odgadnąć łatwo:
nieważna praca
- lecz jej przydatność!
Komentarze (61)
Bardzo ciekawie, podoba sie, dobry moral.
Pozdrawiam anno.:)
Bajka majstersztyk. Dotąd myślałem że świetne bajki
Zenek pisze a tu się okazało że jest ktoś jeszcze.
Brawo! = i miłego wieczoru.
Fajna bajka dająca do myślenia :)
Fantastyczna rytmiczna bajeczka chyba dla starszych
dzieci.
Pozdrawiam Anno serdecznie
trafny morał,,,pozdrawiam :)
Trudno się z Tobą, Anno, nie zgodzić. Bardzo fajna
bajka, podobnie jak refleksja i morał, który dopełnia
całości.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra bajka dla dorosłych. Napracował się ten biedny
motylek. Pracował, nie ważne za ile. Pozdrawiam Aniu.
wiersz z dobrym morałem.
dołożę Aniu swoją myśl:
"żadna praca nie hańbi,
każda męczy" - pozdrawiam :)
Bardzo mądra bajeczka, pozdrawiam :)
Bajka dla dorosłych. Wszystkie obrazy, jakie podsuwa
wyobraźnia przy lekturze, sprawiają, że ma się
wrażenie pozornego ładu — w jakim wszystko jest na
swoim miejscu — i wierszu i w życiu. Brawa ode mnie za
zgrabnie dopasowaną wielowymiarowość. Pozdrawiam.
ja pracy nigdy nie olewałem .. .dlatego wcześniej
emeryturę dostałem ... teraz się lenię ...
Co do przydatności pracy, to ja
za klasykiem Sztaudyngerem :-)
"Rzekła lilia do motyla:
Nikt nie patrzy, niech pan zapyla".
Serdeczności Anno:-))
To jest jednak mądrzjsze, niż mi się zdało... -
Przszla prwdziwa refleksja: mtyl- byl - jaki był -
przekroczyć wlsneo sensu (lub naprawdę wlasnego -
bezsensu) - nikt nie zdola. Kazdy musi robić swoje.
Może jednak to coś da!
Pozdrawai jeszcze raz Anno:))) -Bardzo, bardzo
serdecznie i z refleksją...
zgadzam się z Tobą
ale widocznie nie wszyscy o tym wiedzą
fajny mądry wiersz
pozdrawiam serdecznie
madre przesłanie w tej świetnej bajce -
rytmicznej którą dobrze się czyta jednym tchem :-)
pozdrawiam