Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zecer

Pan Zegarek musiał czasem wypić
i palił za dużo papierosów.
Na przedramieniu znak szczególny
zasłaniał, by nie odpowiadać na spojrzenia, pytania.

Pan Zegarek nigdzie się nie spieszył,
słowa składał w kasztach powoli.
Nad każdym przystawał i tłumaczył:
zobacz dziecko - "popiół".
Zapamiętaj - sześć czcionek,
każda z ołowiu, ciężka. Widzisz cały wyraz?
Jak leci w niebo, jak wiatr rozwiewa...

Teraz pokażę ci znamię. Patrz!(rękaw odsłaniał) -
zastygały w otwartych ustach wszystkie pytania.

A teraz muszę się napić. Polecisz?
Goniły mnie wykrzykniki, znaki zapytania
i "popiół" towarzyszył. Biegłam,
jak tylko mogłam najszybciej.

Pan Zegarek przecież czekał.
Nie chciałam, żeby kaszty sam dźwigał -
ołów jest ciężki, można mięśnie pozrywać.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-04-23 11:48:06
Ten wiersz przeczytano 2593 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (74)

troilus troilus

Po mistrzowsku słowa składasz w piękne treści. Ale
patrząc na Twoją młodą buzię, nie mogłaś znać Zecera.
Może z opowieści? Ale nawet gdyby to po napitek nie
mogłaś skoczyć bo by Ci nie sprzedali. Skąd więc taki
wiersz? Pewnie nie odpowiesz ale pięknie opisujesz
zdarzenie, którego nie mogłaś być świadkiem.


Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Bardzo dobry wiersz. Historia przed która ja zginam
kolana. Wiersz z goniącymi wykrzyknikami dla mnie
super. Gratuluję.

burass burass

ciekawy..:)Pozdrawia+

cii_sza cii_sza

dziękuję serdecznie nowym Czytelnikom


pozdrawiam

Zenek 66 Zenek 66

Smutno i pesymistycznie u Ciebie Ciszko
Pozdrawiam miłego pp-dnia

nureczka nureczka

Składacz czcionek( numerów ) zrobił na mnie ogromne
wrażenie.
Zastygły w ustach wszystkie pytania - jak w wersie...
Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

a i jeszcze do Gabriela, w sprawie wyrobów: nie pijam
z niewiadomego źródła, bo może z cykutą, albo z
arszenikiem. Brat, zmarły niedawno zostawił nam swoich
wyrobów tyle, ze na kilka lat picia, jakby co.

cii_sza cii_sza

o przepraszam, nie dostrzegłam komentarza Halinki.
Dziekuję.

cii_sza cii_sza

moi drodzy... Pan Zegarek miał znamię na
przedramieniu, bo był więźniem obozu koncentracyjnego
i dlatego musiał sie czasem napić...
To tyle, gwoli wyjaśnienia.

dzięki za czytanie.

jesion jesion

Mieszkają te historie blisko nas...

Gabriel 66 Gabriel 66

A teraz muszę się napić.

Polecam Ci moje wyroby (nie tanie ale chwalone przez
wielu )

Jeśli chodzi o tekst (BO TO JEST TEKST )
- bez komentarza

Hej !

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

podoba mi sie, wiersz z takich co robi troche burzy w
mozgu, szczegolnie mlodym, i zostaje w glowie,

Pan Zegarek nigdzie sie nie spieszyl
- fajne to i nie tylko to;) pozdrawiam

anna anna

trudna tematyka której się podjęłaś

Mms Mms

A ja spróbuje z innej beczki
bo każdy z nas ma jakieś smuteczki
każdy powód jest dobry
by ruszyć w monopolowy,
A wiersz ci-szo ciekawy :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »