Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zecer

Pan Zegarek musiał czasem wypić
i palił za dużo papierosów.
Na przedramieniu znak szczególny
zasłaniał, by nie odpowiadać na spojrzenia, pytania.

Pan Zegarek nigdzie się nie spieszył,
słowa składał w kasztach powoli.
Nad każdym przystawał i tłumaczył:
zobacz dziecko - "popiół".
Zapamiętaj - sześć czcionek,
każda z ołowiu, ciężka. Widzisz cały wyraz?
Jak leci w niebo, jak wiatr rozwiewa...

Teraz pokażę ci znamię. Patrz!(rękaw odsłaniał) -
zastygały w otwartych ustach wszystkie pytania.

A teraz muszę się napić. Polecisz?
Goniły mnie wykrzykniki, znaki zapytania
i "popiół" towarzyszył. Biegłam,
jak tylko mogłam najszybciej.

Pan Zegarek przecież czekał.
Nie chciałam, żeby kaszty sam dźwigał -
ołów jest ciężki, można mięśnie pozrywać.

autor

cii_sza

Dodano: 2016-04-23 11:48:06
Ten wiersz przeczytano 2589 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Nieregularny Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (74)

cii_sza cii_sza

Ewa:) jesteś niesamowita
nikt nie czyta tak do tyłu. Naprawdę dziękuję bardzo.

cii_sza cii_sza

ta tak całościowo, w odniesieniu do poprzednich
zaczepek również

mam nadzieję, że bez odbioru

cii_sza cii_sza

Nie ma takiej opcji:))) kiedy będę miała ochotę, będę
komentować. Publikujesz, musisz się liczyć również z
negatywnym odbiorem.
A cham i prostak, zawsze chamem pozostanie - to o
Tobie.
Komentuję tylko Twoje teksty i to baaardzo rzadko.
Jeden na dziesięć, mniej więcej.
Nigdy nie odnosiłam się personalnie do Twojej osoby,
bo Cię nie znam. Ty mnie też nie znasz, więc nie zyczę
sobie. A może chcesz poczytać moją prozę:
"Z łapami w sieci". Wyraźna i ze szczegółami.

I żeby temat zamknąć, to Ty się do mnie co jakiś czas
przypieprzasz. Ja komentuję TYLKO! tekst. Ty urządzasz
personalne wycieczki. Uważaj. Dobrze Ci radzę, uważaj.

Nie będzie byle ciul pluł na mnie.
To tyle.

Gabriel 66 Gabriel 66

Zrób chociaż raz mi grzeczność i odpieprz się o d
moich tekstów.
One są zbyt naturalne byś mogła je zrozumieć ...


- nie jestem aż tak brzydki, by zadawać się (nawet w
wirtualnej formie) z głupimi kobietami.

Słowa Maleńczuka
"- Nie jestem aż tak głupi by prowadzać się z
brzydkimi kobietami"

Miłego

cii_sza cii_sza

miłego Zenuś:) jutro zajrzę.

Zenek 66 Zenek 66

Głosu nie oddałem
Wcześniej komentowałem
Ciszko moja miła wpisem zaskoczyłaś
Dziękuję za to szczerze
Troszkę poprawiłem to co naważyłem
Pozdrawiam Serdecznie

cii_sza cii_sza

bardzo dziękuję Czytelnikom
Ani, Gabi i Damahielowi za komentarze

Ps. Aniu, norma powinna wzrastać:))))
Pracuję nad tym.

pozdrawiam serdecznie

Damahiel Damahiel

zegarki są magiczne a pan tik tak trafia po śmierci do
taktowni

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Bardzo dobry wiersz, ale u Ciebie to już norma...

GabiC GabiC

Bardzo podoba mi się Twój wiersz cii_szo.
Miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie:)

Jorg-Wolf Jorg-Wolf

Ładnie napisałaś.Pozdrawiam

cii_sza cii_sza

dzięki Broniu i koplido

koplida koplida

Interesujący wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »