Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Zjazd rodzinny cz.IV

W sobotę po balu znów zrobiono koło,
Żeby przy ognisku bawić się wesoło.
W czas gdy spragnionym wina dolewano,
Ognisko strawiło nie jedno polano

O mocniejszych trunkach, tu nie będę pisał,
By abstynent jakiś tego nie usłyszał.
Werwa, z którą wkrótce chóralny śpiew nastał,
Nie bierze się nawet z najlepszego ciasta.

W sobotę przy ognisku zabrakło muzyki,
Musiały ją w pełni zastąpić języki.
Graniem na gitarze wszystkich zabawiano,
Śpiewy się skończyły, gdy nastało rano.

W niedzielę gremialnie udział we mszy wzięto,
Bo w tym dniu Krzysztofa wypadało święto.
On wszystkim kierowcom zawsze patronuje,
Pod jego opieką też dobrze się czuję.

Zjazd kończył się godnie niedzielnym obiadem,
Po którym do domów wszyscy się rozjadą.
Już dzisiaj solennie wszyscy przyrzekają,
Że gdy roczek minie znowu się spotkają.

Marysi się wielkie uznanie należy,
Bo teraz wie każdy, gdzie to Glisno leży.
Ona ten uroczy pałacyk wybrała,
Za tą propozycję jej należna chwała.

Wiersz trochę przydługawy, ale zjazd trwał trzy dni, więc o najważniejszych zdarzeniach nie dało się krócej napisać.

autor

jarmolstan

Dodano: 2009-11-19 09:25:16
Ten wiersz przeczytano 3232 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Radosny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (16)

nebrasca12 nebrasca12

jak czytam takie dyrdymały i jeszcze w częściach to
zastanawiam się po co są wiersze.

ula2ula ula2ula

Wiersz upamiętnia zjazd do przekazania do kroniki
Opis podobał mi się i też w momencie święta Krzysztofa
a więc nawet jest określenie w czasie poza miejscem
Bardzo ładny wiersz +Pozdrowienia

Krysy Krysy

Super. Wazne ze ludzie potrafia sie bawic.A Tobie
autorze chwala za kawal dobrej roboty.

wasmina wasmina

ładnie i ciepło...przypomniały mi podobne spotkania z
lat dziecięcych

Isana Isana

( pałacyk w Gliśnie w woj. Lubuskim ) ... udany zjazd
w przepięknej scenerii, tylko pozazdrościć :) bardzo
ładnie namalowałeś słowami swoje przeżycia.Pozdrawiam
+ :)

Tatianka Tatianka

Byłam kiedyś na podobnym zjeździe, tylko on trwał dwa
dni.Fajnie napisany wiersz.

Mała blondi Mała blondi

Przyznam szczerze,że zazdroszczę Ci takiej rodziny i
tych spotkań.Przyjemnie się czytało ten
wiersz;)pozdrawiam

sylwiam71 sylwiam71

Dziękujemy Marysi, bo dzięki niej mamy twórczość,
fajnie napisane, te zjazdy to całkiem sympatyczna
sprawa, myśęl, że rodzina otrzyma tomik wspomnień w
prezencie.

Barbara Ponikarczyk Barbara Ponikarczyk

Czyje się tak, jakbym brała udział zjeździe.To musiało
być bardzo sympatyczne. Pozdrawiam

Atena Atena

jakże fajny taki zjazd- o tym wie każdy z nas...bardzo
ciepło, lekko i przyjaźnie opisałeś swoje
myśli...pozdrawiam...

suzzi suzzi

Zjazd z pewnością byl mily tylko biedna gospodyni bo
przyjąć tyle gosci to trzeba mieć niezwykle dużo sił

Milena24 Milena24

wiersz wesoły, ładnie napisany... lubię takie zjazdy
rodzinne, śpiewy, muzykę, taniec...:)

Ireneusz Szczepaniak Ireneusz Szczepaniak

Wiersze fajnie napisane - ale przyznaję że przy tak
długim zjeździe to wątrobę trzeba mieć nie lada mocną
i wytrwałą :)) smacznie u Was i zachęcająco - pro
rodzinnie :) pozdrawiam +

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »