Złe słowa

Nie zachwycam się wierszami nieregularnymi, ale twój
mi się podobał, porusza ważki temat współżycia.

Ha! fajny wiersz, napisałem kiedys cos bardzo
podobnego tylko troszkę inaczej zakończyłem, [ Duma
(fałszywie pojęta)] ale faktycznie trudno jest
przeprosić...

A ja mysle, ze w tym momecie nie wazne kto ma racje,
bo zwykle wtedy, kiedy te racje sa ponad wszystko,
zaraz potem moze dochodzic do milczenia. Jesli jest
prawdziwa milosc, czy to wazne kto ma racje? Przeciez
zwiazek polega na ustepstwach, wybaczaniu i
zapominaniu, dobrze, ze Ty juz zapomniales jej slowa.
Fajnie powiedziane, ze jeden usmiech moglby uratowac
sytuacje, moze byc i z Twojej strony, usmiechnij sie i
przytul a bedzie ok. Wiersz spelnia zadanie, porusza
wazny temat braku komunikowania sie, dyskusji.
Milczenie jest najgorsza z form, bo wtedy nie wiesz,
co zrobic, ale nie moze byc na pewno dwoch
uparciuchow.

...ale nie pamiętasz...

Tak prawdziwie Jacku napisane, jakże często jedno
słowo zaważa na całym związku. Nie potrafimy wybaczać
czegoś co zostało w złości powiedziane.

Mądrze pomyślane i dobrze napisane.

nigdy nie należy zbyt długo trzymać urazy ...tak
krótki jest czas nam tu dany, że szkoda go na
złości...cały lepiej przeznaczyć miłości....

"padło między nami słowo ..." chyba brzmi poprawniej;
"dwa milczenia - jedna miłość" bardzo fajne, ale
końcówka niezbyt dopracowana ...

padają złe słowa przepraszasz a jutro od nowa plus

I tu już dzisiaj po raz drugi zgadzam się z TOMIPLES ,
nasza głupota i urazone ambicje nic dobrego nie czynią
...otwórzmy serca i umysły w rozmowie i śmiejmy się do
kochanej osoby.

Czasami trzeba schować dumę w kieszeń i pójść na
kompromis :).

Bardzo ładnie,ale tej ciszy w związku życze jak
najmniej

Jak zwykle pięknie, i tyle uczucia w wierszu.

tylko dlaczego od razu nie przyjdą nam takie
rozwiązania - po szkodzie to i owszem.

Dobry wiersz - akurat na mój dzisiejszy poranek...
Zetknąłem się ze ścianą milczenia...