Zmagania
rękę wyciągasz
cóż w niej zatrzymasz?
czasu nie cofniesz
w garści nie schowasz
wymknął się chyłkiem
oszukał podle
wpadłeś pod rynnę?
spójrz, ja tam moknę
i znów przed losem
zginam kolana
zachwiał mym życiem
znów pokonana?
autor
Bella Jagódka
Dodano: 2008-05-27 01:23:09
Ten wiersz przeczytano 649 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Skąd ten pesymizm? życie jest piękne i trzeba je brać
garściami! Jest piękny maj a niedługo wakacje!
Uśmiechnij się:-) A wiersz smutny ale piękny!
Bardzo wymowny i piękny wiersz. Twoja poezja
nieustannie wzbudza we mnie zachwyt.
Sliczna refleksja o przemijaniu. Czas niestety pedzi
jak szalony i wszyscy stoimy pod rynna. Zostaje jeden
problem, trzeba nasze zycie tak przezywac, zeby bylo
warte ? - zycia.
Całe nasze życie to zmagania... Refleksyjny wiersz, a
znak zapytania na końcu pozwala wierzyć, że i tym
razem się nie poddasz.
Brzmi trochę melancholijnie,mam nadzieję że to tylko
literacka fikcja?
to uciekaj spod tej rynny:) przecież nikt Ci nie kaze
pod nią stać. czasu nie cofniesz, ale z przyszły
spoczywa w Twojej dłoni. ładny wiersz.