Znowu za daleko
Umieram
Ledwo żyje
Mam dość
Wszystko we mnie krzyczy
Tak głośno, ze nic nie może zagłuszyć
rozpaczliwego wołania z duszy
Mam doła
Chociaż to chyba za mało powiedziane
Mam dużego doła
Ale nie wiem czy to wystarczy, bo opisać
mój stan
Jestem przygnębiona
Umieram wewnętrznie
Lecz nikt tego nie widzi….
Nikt…
Nawet Ty….
Bawisz się, śmiejesz
A ja jestem sama
Jak wtedy gdy mnie zostawiłeś
Jesteś tak blisko a jednak znowu za
daleko…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.