Życie jest...?
Zanurzona w oceanie myśli
próbuję zrozumieć człowieka
czas teraźniejszy staje się przyszłym
na nowe myśli czekam
i nic nie rozumiem i nie wiem dlaczego
skomplikowane są ludzkie twarze
co było proste i zrozumiałe
dzisiaj dalekie od moich jest marzeń
i krzyczeć bym chciała i tupać żałośnie
ściśnięta gdzieś w sobie ginę
a w oceanie płynących myśli
coraz czarniejszą czuję głębinę
powietrza brakuje nie mam już siły
leżę gdzieś na dnie samotnie
gnieciona życiem ciągle upadam
chociaż podnoszę się wielokrotnie.
Komentarze (21)
Często zdając się na samych siebie wszyscy mamy
podobne problemy, ale stają się one małe i przejściowe
w odniesieniu do ważniejszych spraw. Mat.6:33.
Pieknie napisany,pozdrawiam
doskonale ukazujesz chwile życia
refleksja i stan ducha
pozdrawiam
Piękna refleksja,
byleby po upadku podnieść się szybko .Pozdrawiam
serdecznie
dobra refleksja ... zdarzają się nam upadki lecz
najważniejsze podnieść się i iść dalej ...zawsze jest
nadzieja że będzie lepiej
pozdrawiam :-))
Najważniejsza jest umiejętność podnoszenia się. A ty
to potrafisz. Zbytnie zanurzanie się w oceanie myśli
jest niewskazane. Człowieka nie da się do końca
zrozumieć, bo wciąż się zmienia. Bardzo ciekawy wiersz
o samotności, z której życzę wyrwania. Pozdrawiam
serdecznie.:)
Optymistyczny akcent na koniec rozświetlił mroczność
wiersza. Życie jest zagadkowe i nieprzewidywalne, ale
czasem może być piękne. Pozdrawiam serdecznie.
Smutna i bardzo interesująca refleksja.Sama końcówka
trochę optymistyczna, bo upaść każdy może, lecz nie
każdy chce i wie jak wstać. Pozdrawiam
robi wrażenie i naturalne
Bliźniego człowiek ocenić umie,
najtrudniej siebie zrozumieć!
Pozdrawiam!
Ważne jest, aby zawsze się podnosić :) Pozdrawiam +
Co nas nie zabije to nas wzmocni to jest urok właśnie
życia.POZDRAWIAM SERDECZNIE.
Wieczna karuzela myśli, o sobie ,innych, upadanie i
wstawanie ..kto tego nie zna? Tylko ten ,kto nie
myśli.. Tak, najważniejsze, by zawsze próbować
powstać.
Miłego wieczoru
Bardzo mądry wiersz i taki pouczający.Pozdrawiam
Tak smutna refleksja a wiesz dobry.
Pozdrawiam:)