ŻYcie...jako cierpienie...
;(
Życie człowieka jest cierpieniem…
Jest zrozumieniem tego iż nikt tak naprawdę
nie będzie do końca szczęśliwy…
Może i są momenty kiedy człowiek myśli że
ma wszystko co najpiękniejsze…
Ale to są tylko złudzenia…
Bo gdy myśli się, że jest
cudownie…
To nagle życie leje nam kubeł zimnej wody
na głowę…
I wtedy już wszystko staje się szare i
ponure…
Takie jak było kiedyś…
Idzie się przed siebie…
W poszukiwaniu szczęścia…
Ale nadchodzi czas poddania…
Czas w którym czeka się tylko na
śmierć…
Bo tylko śmierć może przynieść
ukojenie…
Tylko śmierć odciągnie człowieka od bólu i
potoku łez…
Kiedy odchodzi bliska osoba do
nieba…
Płaczemy bo ją straciliśmy…
Bo już więcej się do Niej nie
uśmiechniemy…
Nie złapiemy za rączkę…
Ale ona może właśnie czekała z utęsknieniem
na chwilę odejścia…
Bo miała dosyć tego podłego
świata…
Nigdy więcej już nie będzie musiała ta
osoba płakać z bezradności…
A my którzy jesteśmy tu na ziemi…
Przeżywamy często koszmar…
Który nie chce minąć…
My tracimy wszelkie uczucia…
Wewnątrz nas nie ma już nic…
Nie potrafimy odróżnić dobra od
zła…
Życie często nas niszczy…
Wypala to co wydawało się
najpiękniejsze…
A pozostawia tylko ból…łzy i
cierpienie…
Komentarze (2)
pragniesz dosadnego życia w przyjaźni, świetny i
piękny
przepękny i dobry wiersz. Może tak naprawdę każdy z
nas czeka na to żeby odejść z tego świata w jakieś
lepsze miejsce. Ja czekam...