Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

/...Żyję w teatrze.../

Szarością malowany każdy dzień
a noc chrzczona słono łzami
i uśmiechy nieszczere przechodniów
idących alejami
gdy udaję, że patrze w gwiazdy
gdy góruje slońce

bezczelnie wsłuchuję się w wiatr
który ucichł
by nie unosić kolorowych liści
piję deszczówkę
leżąc na ławce
oszukuję siebie,że to wygodne łozko

czekam na miłość
bezustannie udając inną
by nie uciekła
gdy będę sobą

Dodano: 2008-02-19 14:30:38
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Wolny Klimat Zimny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Nadzieja17 Nadzieja17

WOW i WOW... ostatnia zwrotka jest świetna... drugi
wers o chrzczonej nocy jeszcze lepszy... w ogóle cały
wiersz mi się podoba.... jesteś WIELKA ;)

vera vera

Zycie nasladuje sztuke bardziej niz sztuka zycie ale
mysle ze aktor, ktory nie musi grac -jest soba-
otrzymuje najwieksze brawa. Bardzo ladny wiersz

żorżet żorżet

mi również chwilami wydaje się, że życie to jedna
wielka improwizacja i fikcja... pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »