W bezchmurach
Gęstnieje mrok wlepiony w ciszę.
Snuje się księżyc. Gasną okna.
I tylko ręce coraz bliższe -
stęsknione ciepła, nocnych spotkań -
zwinnością kota lgną do siebie
na przełaj, nader przeodważnie.
Płyniemy naszym małym niebem,
dopiętym na ostatnią gwiazdę.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2022-02-11 20:08:35
Ten wiersz przeczytano 6845 razy
Oddanych głosów: 118
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (113)
Piękna poetycka perełka. Pozdrawiam serdecznie.
Tak czytam raz jeszcze z zachwytem,
co do nader to ładnie koreluje z
naszym, a słowo szybko przeodważnie zakłóci rytmikę
wersu,
tak poza tym to puenta to wisienka na torcie :)
Dobrej nocy życzę, Zosiu :)
Dziękuję Wam.
Dobrej nocy :)
Cudnie,
pozdrawiam serdecznie:)
poprostru perelka
takie az sie chce wiecej czytac
Wiersz także dopięty na ostatnią gwiazdę. Cudeńko...
Dobrej nocy :)
Dołączam do czytelników zachwyconych wierszem. Dziwnie
brzmi mz "nader przeodważnie".
Napisałabym np
"na przełaj, szybko, przeodważnie." albo inaczej, ale
to nie mój wiersz. Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi
tę czytelniczą sugestię. Miłego wieczoru Zosiak:)
Moc bliskości, czułości, zmysłowości. Iskrzy żar
miłości. Pozdrawiam cieplutko:)
Bardzo przytulaśnie w tych "bezchmurach" :)
Prawdziwa, chwytająca za serce poezja. Z uznaniem
pozdrawiam :)
Perełka.
Rewelka ❤ Pozdrawiam Zosiaczku :)
Piękna, szczera poezja.
Z podziwem ślę serdeczności.
Śliczne te czule splecione dłonie!
Pozdrawiam :)
Dopięcie na ostatnią gwiazdę... bardzo, bardzo,
bardzo...