DO BOGA
Patrz!
Jestem.
Stoje przed Tobą
wyciągam ręce i uginam kolana
mój wzrok utkwiony jest wiernie na Twym
obliczu
moje oczy zachodzą łzami
łzy gorące i pełne nadziei
łzy i serce...
moja ofiara dla Ciebie.
Jesteś wielki i wszechmocny
nie śmię spojrzec na Twoje niebiańskie
oczy.
Spuszczam głowę
mój wzrok błądzi w dali
serce bije i wyrywa się do Ciebie
usta moje wielbią Ciebie
rece złozone kreślą w powietrzu znak
krzyża.
To moja wiara
To wszystko co mam
Przebacz mi proszę mój Boże...
jeśli coś kiedyś było nie tak.
Przebacz mi moje błędy i winy
stwórz na nowo cały mój świat
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.