Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Doktryniarz

993

miłosierdzie, skóra płonie pod natłokiem
nowych ogniw, prezent zmyślny
krzyk przez gramów dwadzieścia
i jeden, który usta rozwiera

jak szambelan wśród pospołu
trafia w kupujących szczęście,
słyszą jednak wciąż nieliczni
jak srebrników wyliczonych

pełna sakwa, stół na drzazgi
pod gromadą par gołębich
wzbija w obłok kar doczesnych
czyste myśli, obraz nędzy

i nie pomyśl, że ateizm
to ucieczka od bram jasnych
zdziwisz uśmiech, który zblednie
gdy noc spędzisz

gryząc klamkę

132

autor

K4K_AFK

Dodano: 2008-03-24 13:42:31
Ten wiersz przeczytano 671 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Zimny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »