W Londynie kwitną magnolie
W Chełmie, wśród starych kamienic,
powoli budzi się wiosna.
Pościel się huśta na sznurach,
młodzi drżą w parkach, na mostach.
Podbiał wychyla się pierwszy.
Gdy mlecze jeszcze są w pąkach,
on złocistymi plamami
w przydrożnych rowach się błąka.
W Londynie kwitną magnolie.
Synu, czy widzisz ich piękno?
Dobrze, że bocian powrócił,
inaczej serce by pękło.
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2015-02-28 11:13:04
Ten wiersz przeczytano 2218 razy
Oddanych głosów: 47
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
Oj, za serducho chwytasz taka liryka, WN. Piekny
wiersz!
i nie mów /linijki/, pani profesor - twoja poezja ma
wersy :) buziaki:)
ok., tylko
/ciepły wiatr w niej swawoli./ brakuje chyba sylaby, a
przez to płynności, może dodaj /a/ na początku, lub
cuś wymyślisz:)
Twoje wiersze są piękne.
Wszystkie czytam z największą
przyjemnością.
Pozdrawiam.
BernardoZ, dziękuję:)))
Orfeusz, "synku" zmywak u turasa ma w dalekim
poważaniu:))
Cudnie. Byłam, widziałam, podziwiałam. Bardzo ckliwy i
taki prawdziwy Twój wiersz WN. Pozdrawiam serdecznie
Roma
MałgorzatoŻ pięknie dziękuję:)))
U nas też już wychyliły główki, ElenoB:))))
TT i dlatego u mojego syna bezdzietnie. Może przyjadą
na Wielkanoc, żeby im bocian coś wyklekotał:)))))
janusze.k to satry wiersz, na razie przyleciały jeno
gęsi:)))
Dzięki, Miroczko:)))
Wiesz, bocian na obrazie też nie taki ładny jak w
naturze;)) No... chyba że Chełmoński:)))
Skoruso:))))
Bomiś, dzięki, zara poprawię i wiesz z nik-ąd
zasugerował mi poprawę czwartej linijki. Co myślisz:
"W Chełmie, wśród starych kamienic,
wiosna się budzi powoli.
na sznurach pościel się huśta,
ciepły wiatr w niej swawoli."
Jak myślisz?
Tak pieknie i melancholijnie sie zrobilo.Pozdrawiam
cieplutko.:-)