Sól soli
stoi prosto
kręgosłup nieskurczony
czoło podniesione
to chybotliwe myśli
rozkołysały horyzont
nietrwały faluje
czasem decyduje drobiazg
że krew krąży żwawiej
lub jak martwa rzeka
wtedy kamień solny
zamiast człowieka
i epitafium
autor
marcepani
Dodano: 2018-04-09 19:24:42
Ten wiersz przeczytano 911 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Bardzo interesujące, pozdrawiam;)
Bdb wiersz, no cóż niełatwo mieć
"wyprostowany kręgosłup" życie go często może nam
zgiąć, niestety,
albo i brak naszej siły charakteru.
Pozdrawiam marce
P.S Kiedyś o ludzkim kręgosłupie
a raczej jego charakterze napisałam w wierszu pt
Szkic, jak jeszcze Cibie nie było na beju, to jeden z
nielicznych moich białych wierszy.
Dobra refleksja... pozdrawiam
Czytając widziałem żonę Lota.
Człowiek wyprostowany.
Podobno coraz częściej mamy wady kręgosłupa,
skrzywienia różnej maści.
Bo sól soli jednak boli. Pozdrawiam
ale my jesteśmy solą tej ziemi, nie wolno się poddawać
w kamieniu ludzkim płynie krew i powietrze
b.dobry
miłego dnia
...nie jest tak źle jak na tych co ulepieni z
gliny...pozdrawiam...
Po kruchym stąpamy lodzie, pozdrawiam.
być człowiekiem tak trudno jest
a być porządnym to ponad ludzkie siły
choć wielu się zdaje że się im udaje
wszak by zostać świętym ,najpierw bądź tylko
człowiekiem, niby z twym wierszem związku nie ma ale
dobry.
Dziękuję anula :) już poweselałam :)
https://www.youtube.com/watch?v=0xh3IhJZsr4
Marcepanko dla rozweselenia Twego humoru,
och życie!!!
Miłego wieczoru.
W tym świecie pozorów, odgrywamy twardzieli, prężąc
swoje mięśnie od niedzieli do niedzieli... :)