** Pestka **
Gdybym mogła -
byłabym wiśnią
w twoim sadzie,
która pachnie,
cieszy oko, rozkwita,
a potem podaje
soczyste owoce
wprost do ust.
I nawet jeśli
trafi się pestka -
niczym twardy orzech
do zgryzienia -
padnie na podatny grunt.
To za jej sprawą codziennie
kiełkuje we mnie szczęście.
autor
nureczka
Dodano: 2016-04-20 17:08:19
Ten wiersz przeczytano 5140 razy
Oddanych głosów: 95
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (130)
Piękny wiersz, mimo, że ja wolałabym być czereśnią,
bo jest słodka, a wiśnia bywa zbyt kwaśna:))
Pozdrawiam serdecznie i przepraszam, że się z Autorką
przekamarzam:)
i głos zostawiam
Bardzo ładny, pozdrawiam
Najpiękniejsze jest ... gdy się potrafi powiedzieć :)
Dziękuje!!! Pozdrawiam :)
Bardzo ładny i subtelny.Pozdrawiam:)
Bo "szczęście to ta chwila co trwa,
szczęście to piórko na dłoni..."
Pozdrawiam koplido i agarom :))
No, moja pani...widze ze nie ma sytuacji która by nie
zostala zamieniono na szczescie.Super
Podoba mi się.
Może i frywolnie miejscami - miłość nam wszystko
wybaczy :)
Dzięki WN za odwiedziny ;)
Ach te pestki i wisienki, bez nich kobieta nie byłaby
kobietą. Frywolnie, a równocześnie subtelnie:)
No i wykiełkował uśmiech :))
Dzięki za poczytanie Limuze,PLUSZU50 i al.-bo ;)
bardzo fajny pomysl i wykonanie:) pozdrawiam
Super porównanie...
+ Pozdrawiam :)
Pestka wpada i kiełkuję , nowe życie nam serwuje:)
pozdrawiam
Wszystko jest pestką przy szczęściu w miłości -
dzięki, że zajrzałyście virginio20 i MAGNOLIO ;))