Bez słowa
Żadnego śladu po ogrodzie,
i bluszcz nie łasi się do płotu.
Berberys czerwień gdzieś zapodział.
Na brzozie kilka marnych złotych.
Nieznośna pustka mieszka w sieni,
do nieba pną się schody zmilkłe.
Ten czas (bez ciebie) wszystko zmienił.
A dom
już nabrał wody w rynnę.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-10-28 12:56:19
Ten wiersz przeczytano 5101 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (134)
agarom, Zofia, Iris, Wiktor Bilski (miło, że aż tak :)
Dziękuję Wam za poczytanie :)
Miłego dnia dla Wszystkich :)
Znakomity wiersz... - bez interpretacyjnych zawężeń.
Pozdrawiam Zoziu:))
Miłego dzionka Zosiu:)
Nieznośna pustka... - pozostaje po stracie
najbliższych osób. Wiersz piękny, wzruszający wiernym
przekazem odczucia. Pozdrawiam Cię serdecznie
Zosiaczku i dziękuję za miłe słowa pod moim wierszem.
Ślicznie i za to serdecznosci.
Angel Boy, ano smutno...
Smutne jest to, że każdy kiedyś musi odejść...
Pozdrawiam serdecznie +++
Lubię wracać...(:
Małgoś, karat, Xenia, dziękuję Wam za poczytanie :)
Smutny liryczny wiersz bardzo ładny. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Trudne to, ale gdy chce się,
polubić można i jesień!
Pozdrawiam!
Ślicznie, lirycznie, smutno.
Podoba się bardzo.
Pozdrawiam serdecznie:)
Promyk, Donna, Zamyślona, Moliczka, Jorg-Wolf,
dziękuję Wam za poczytanie :)
Podoba mi się.Ładnie napisałaś.Pozdrawiam
Witaj,
piękny poetycki wywód o przemianie otoczenia z dozą
tajemniczego niedomówienia.
Dziękuję za pamięć i dobre słowa.
Miłego wieczoru.
Serdecznie pozdrawiam.