Bez słowa
Żadnego śladu po ogrodzie,
i bluszcz nie łasi się do płotu.
Berberys czerwień gdzieś zapodział.
Na brzozie kilka marnych złotych.
Nieznośna pustka mieszka w sieni,
do nieba pną się schody zmilkłe.
Ten czas (bez ciebie) wszystko zmienił.
A dom
już nabrał wody w rynnę.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2017-10-28 12:56:19
Ten wiersz przeczytano 5096 razy
Oddanych głosów: 107
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (134)
perełka - pięknie, lirycznie, że ach - puenta dech
zapiera.
niczym jest chwilowa rozłąka w porównaniu do tej na
zawsze
bardzo ładnie
Pięknie. Szczególnie "te kilka złotych" , jako obraz
biedy i dom kóry zamilkł, nabierając "wody w rynnę",
przemawiają do mnie. Miłej soboty:)
Perełka liryczna!
Pozdrawiam, Zosiak :)
Shizuma, Piwonia, Zenek, Amor, bluszcz, milyena, Elan
(myślałam, że ten zaraz bardziej Ci się spodoba),
magda*, szatynka, dziękuję Wam i wszystkim Czytelnikom
:)
Dwa obrazy o tym samym zabarwieniu.Bardzo podoba mi
się wiersz.
Pozdrawiam.
Wiem co czuje peelka.Trzeba otrzeć się o temt iprzeżyć
samemu.Wtedy się wie.A wiersz Zosiakowy-
kunsztowny.Pozdrawiam.
ta woda w rynnie jak potok łez peelki. Przytulam
jesiennie :)
Pięknie o tym, jak wygląda codzienność, gdy nie ma już
z nami na tym padole bliskiej sercu osoby...
Pozdrawiam.
... słowa pisane smutkiem trafiają w serce...
pozdrawiam :)
Czasami bez słowa wie się, czuje i widzi wszystko to,
co potrzeba. Czasami bez słowa coś odchodzi, wtedy
jest ból. Bez słowa- z tym różnie bywa. Wiersz mi się
podoba, pozdrawiam :)
Ktoś został zabrany
pozostały rany
Pozdrawiam Zofio
już nie jest tak samo jak było kiedyś
pozdrawiam:)
Bez kogoś już nie tak samo.