bogate serce...
złodziei przestałem się bać
wszystko co najdroższe w sercu skrywam
swym
któż w tak niepozorną postać
kradzieżą z włamaniem ryzykował by
cóż dobra doczesne
cóż uczucia niespełnione - wredne
wszystko to jest śmieszne
niech złodziejskie serca pozostaną
biedne
ja będę bogaty
me serce ma powód do się radowania
tam majątek ukryty
ma największą stopę oprocentowania
wkrótce zacznę dawać miłość z serca dna
niech kwitnie kochanie
wszak nie jest bogaty ten co dużo ma
lecz ten co dużo daje
Komentarze (12)
Wiersz pelen marzen i tesknoty,,,
wspomnienia tez sa gleboko ukryte,,,
piszesz secem bo ciagle kochajace masz,,
pieknie,,pozdrawiam z daleka.
Piękny wiersz,jak dobrze jest dawać miłość drugiej
osobie zwłaszcza szczerze.
Pozdrawiam.
Puenta mądra taka do"się radowania"Zatrzymaj sobie
trochę mojej radości życia. Też lubię dawać.
Upoważniasz mnie do szczęścia? Bardzo Ci za to
dziękuję :) a co do wiersza to mój drogi! święte
słowa!
Dziś mamy podobny temat wiersza, ale Twój pomysł
lepszy, bo ja chciałam słabe uczucia zdeponować w
banku :) pozdrawiam
Wiersz super..Pisz, pisz dalej...Pozdrawiam.
Jest jedyny taki kwiat, Za nim goni cały świat. I
bogacze pragną go, A ten kwiat miłością zwą.
Znów ci skubneli auto?
gdzieniegdzie wypadasz z rytmu... ale za taką puentę
ogromny plus.
sztuką jest dawanie...a nie tylko
branie...pozdrawiam...:)
Dobry wiersz świetna pointa pozdrawiam :)
Wiersz z bardzo mądrym przesłaniem - warto nauczyć się
na pamięć.